Logo
9.07.1939 Wersja do druku

* * *

Sztuka Morgana osnuta jest dokoła prac nad wynalazkiem z dziedziny obrony przeciwlotniczej i zapewne nastrojom obecnym zawdzięcza wystawienie na scenie polskiej. Ale gdy wejrzymy w nią głębiej, aktualność jej okaże się pozorna. W gruncie rzeczy chodzi tam zupełnie o co innego. Aż dziwne nawet, że pisarz angielski, poruszając techniczną stronę wojny, nie uznał za konieczne wejrzeć w problematykę moralną lub choćby tylko polityczną wojny. Morgan tak dalece stroni od tego aspektu zagadnienia, że nawet pracy nad wynalazkiem przeciwlotniczym nie wiąże z pobudkami patriotycznymi, lecz z pasją naukową. Ferreres i Karen trawią długie miesiące nad swym wynalazkiem, ale pragną sukcesu nie tyle, aby przysłużyć się krajowi, lecz przede wszystkim, aby znaleźć rozkosz poznania, aby osiągnąć najwyższe ich zdaniem "piękno matematyczne". Widz skłonny jest przypisywać takiej postawie szczególną wzniosłość, gdyż służba ojczyźnie wydaje mu się pobudką

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

* * *

Źródło:

Materiał nadesłany

"Tygodnik Ilustrowany" nr 28

Autor:

Wacław Syruczek

Data:

09.07.1939

Realizacje repertuarowe