W jednej ze scen "Don Juana" Frischa, granej w warszawskim Teatrze Dramatycznym. Andrzej Łapicki zagłębia się w lekturę dzieła z zakresu geometrii "Kurier" był niedyskretny i bawiąc za kulisami, zajrzał do wnętrza książki. Okazało się, że jest nią... pięknie oprawiona i przerobiona na rekwizyt - "Ochrona przeciwpożarowa teatrów". Wobec powodzenia, jakim cieszy się przedstawienie "Don Juana" jest nadzieja, że za kilka miesięcy Andrzej Łapicki zdobędzie drugi zawód: wysoko kwalifikowanego strażaka.
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 283
Data:
01.12.1964