Rosną szanse Cezarego Morawskiego na stanowisko dyrektora Teatru Polskiego - Tadeuszowi Samborskiemu (PSL), wicemarszałkowi odpowiedzialnemu za kulturę, udało się do tej kandydatury przekonać większość zarządu województwa. Choć budzi ona poważne wątpliwości.
Cezary Morawski to aktor szerokiej publiczności znany z ról w serialach. W kinie zadebiutował przed laty rolą "Rudego" w "Akcji pod Arsenałem". Był pierwszym odtwórcą postaci Karola Wojtyły - zagrał polskiego papieża w "Z dalekiego kraju" Krzysztofa Zanussiego. Odkąd zniknął z obsady "M jak miłość", warszawska publiczność może oglądać go w mieszczańskich farsach wystawianych na scenach Teatru Capitol i Teatru TM. Trudno na ich podstawie wnioskować o wizji, jaką ma do zaproponowania wrocławskiemu Polskiemu. W szkole aktorskiej Ale to tylko jeden z elementów, jakie będą podlegać ocenie komisji konkursowej. Weźmie ona też pod uwagę doświadczenie kandydata w kierowaniu instytucją kultury, zgodnie z wymogiem - pięcioletnie. A tym Morawski nie może się wykazać. W jego artystycznej biografii mieści się wprawdzie sprawowanie funkcji prodziekana warszawskiej Akademii Teatralnej w latach 1996-2002, ale ten element budzi kontrowersje. Czy uczelni�