EN

25.10.2007 Wersja do druku

Wrocław. Festiwal Wyszehradzki od dziś

Paradoksalnie lalka w rękach artysty potrafi powiedzieć czasem więcej niż człowiek na scenie. Kto mi nie wierzy, niech się wybierze dziś [25 października] do Wrocławskiego Teatru Lalek.

Już pierwszego dnia V Międzynarodowego Festiwalu Wyszehradzkiego mamy trzy szanse, by się o tym przekonać. Przy placu Teatralnym 4 przez cztery dni będziemy oglądać spektakle lalkowe adresowane do widzów dorosłych. Na początek prawdziwe teatralne cacko, w którym nie pada ani jedno słowo, a trwa niewiele ponad dwadzieścia minut. Węgierski teatr Mikropodium z Budapesztu pokaże nam, jak powstał świat w przedstawieniu "Con Anima" (godz. 17.30 i 19.30). Z kolei "Baldanders" to opowieść inspirowana światami Jorge'a Borgesa, Rolanda Topora, Edgara Allana Poego (godz. 18) w wykonaniu lalkarzy z Białegostoku. Ostatnim dzisiejszym przedstawieniem będzie "Requiem For A House" teatru Lisen z Brna (godz. 20). Każdy, kto wybierze się na dwa spektakle: węgierski i polski albo węgierski i czeski, zapłaci tylko za jeden bilet. Żeby na wszystkich festiwalach były takie cuda... W trakcie wyszehradzkiego festiwalu gospodarze zapowiadają dwie premiery. "Medeę" Eurypides

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czas dorosnąć do lalek

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Wrocławska online

Autor:

Krzysztof Kucharski

Data:

25.10.2007

Festiwale