Zarówno w Poznaniu, jak i w innych dużych miastach woj. wielkopolskiego nie odbędą się w tym roku duże miejskie imprezy sylwestrowe. Wśród powodów jest m.in. wysoka inflacja i oszczędności, ale także kwestie związane z ochroną zdrowia.

Miejski Sylwester w Poznaniu odbył się po raz ostatni w 2019 r.; wówczas Nowy 2020 Rok na placu Wolności witało ok. 17 tys. mieszkańców i turystów. W ostatnich latach, ze względu na pandemię, impreza nie była organizowana. W tym roku także się nie odbędzie – tym razem m.in. ze względu na oszczędności.

Jak powiedziała PAP rzeczniczka prasowa prezydenta Poznania i Urzędu Miasta Joanna Żabierek, „decyzje władz centralnych - m.in. Polski Ład - oraz towarzyszące im zmiany w finansowaniu samorządów, a także znaczny wzrost kosztów funkcjonowania w wyniku wzrostu cen, zwłaszcza energii, stawiają samorządy w bardzo trudnej sytuacji finansowej - z tego powodu miejska impreza sylwestrowa w tym roku nie odbędzie się”.

Żabierek wskazała jednak, że „wiele ciekawych propozycji - imprez tanecznych, muzycznych, filmowych - przygotowały natomiast poznańskie kluby i instytucje kultury”.

Swoje propozycje mają m.in. poznańskie kina np. Muza, czy Rialto, a także teatry, w tym Teatr Nowy gdzie zostaną wystawione dwa spektakle sylwestrowe: „Wesele”, oraz „Świat nie jest taki zły”, a także Teatr Polski, który zaprasza na „Raut” w reż. Konrada Cichonia.

„Poznanianki i poznaniacy, którzy chcą przywitać Nowy Rok hucznie - choć, mam nadzieję, że jednak bez fajerwerków - na pewno znajdą więc formułę zabawy sylwestrowej odpowiednią dla siebie i będą się dobrze bawić, czego oczywiście im życzymy” – zaznaczyła.

Mieszkańcy Poznania mogą też wybrać prywatne kluby i restauracje. W mniejszych pubach i kawiarniach ceny za osoby rozpoczynają się od ok. 60 zł, zaś w niektórych restauracjach i hotelach sięgają kilkuset, do nawet ok. 900 zł za osobę.

Poznań nie jest jedynym wielkopolskim miastem, w którym miejskie imprezy sylwestrowe się nie odbędą. Podobnie jest m.in. w Gnieźnie i Pile. Rzecznik Urzędu Miasta Piły Piotr Gadzinowski przekazał PAP, że „Piła nie organizuje miejskiej zabawy sylwestrowej oraz innych wydarzeń związanych z obchodzeniem końca roku. Powodem jest konieczność zapewnienia mieszkańcom bezpieczeństwa - trudna sytuacja epidemiologiczna, wzrost zachorowań - oraz konieczność wprowadzenia oszczędności; inflacja, wysokie ceny energii”.

Miejskiego sylwestra nie będzie także w Koninie. Rzeczniczka prasowa prezydenta miasta Aneta Wanjas zaznaczyła, że „oczywiście podstawą takiej decyzji były względy finansowe”.

„Nie jesteśmy w tym odosobnieni, ponieważ wiele miast prezydenckich zrezygnowało z organizacji hucznych imprez sylwestrowych. Dodam, że Miasto zaproponowało biletowany Koncert Sylwestrowy Miłosny zawrót głowy, który odbędzie się 31 grudnia w Konińskim Domu Kultury” – podkreśliła Wanjas.

Do spędzenia Sylwestra z kulturą zachęcają także władze Leszna. Lucyna Gbiorczyk z biura prasowego leszczyńskiego magistratu podkreśliła w rozmowie z PAP, że w Lesznie od wielu lat nie organizuje się już miejskich sylwestrów. „W tym roku też nie mamy takich planów” - zaznaczyła.

„W Sylwestra zapraszamy natomiast mieszkańców do Teatru Miejskiego w Lesznie na premierę spektaklu Emigranci Sławomira Mrożka, a po premierze na lampkę szampana z aktorami. Mamy już prawie komplet widzów na to przedstawienie i cieszymy się, że ta kilkuletnia tradycja sylwestrowych spektakli zdaje się być już na stałe wpisana w kalendarz miejskich imprez” – zaznaczyła.