Teatr Żydowski czekają aż dwie przeprowadzki, a Ateneum - remont i kolejny konkurs na dyrektora - zapowiedział Tomasz Thun-Janowski, szef Biura Kultury.
O zagrożeniu Żydowskiego bezdomnością pisaliśmy wiele razy. Do tej pory współprowadzony przez miasto i Ministerstwo Kultury teatr mieścił się w modernistycznym budynku przy pl. Grzybowskim, należącym do Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. Gmach sprzedano firmie Ghelamco, która chce postawić przy Grzybowskim wieżowiec. Miała ona wybudować teatrowi nową siedzibę. Stara scena jest nieczynna od czerwca - z powodu zagrożenia pożarowego. Żydowski czeka długa peregrynacja. Tymczasowo będzie grał w Klubie Dowództwa Garnizonu Warszawa przy al. Niepodległości 141. - Z Klubem rozmawiamy od dawna, współpraca układa się bardzo dobrze - mówi dyrektor Żydowskiego Gołda Tencer. Później, również tymczasowo, teatr przeniesie się na Pragę - do Fabryki Trzciny. Pozostający w prywatnych rękach obiekt ma przejść w międzyczasie modernizację. Thun-Janowski powiedział "Stołecznej", że ma nadzieję, iż Fabryka gotowa będzie na przyjęci