Piotr Gliński powołał do życia Polską Operę Królewską. W ten sposób wziął na utrzymanie muzyków wyrzuconych z Warszawskiej Opery Kameralnej. Kogo mianuje dyrektorem?
Na stronie internetowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego umieszczono podpisane przez Piotra Glińskiego zarządzenie o powołaniu nowej instytucji kultury - państwowej opery kameralnej, która uzyska osobowość prawną 1 sierpnia. Już dwa miesiące temu minister ogłosił zamiar powołania nowego teatru złożonego z członków zespołu Warszawskiej Opery Kameralnej. W kwietniu pracę straciło 134 spośród 255 artystów, w tym 55 solistów i 73-osobowa orkiestra Sinfonietta. Zwolniła ich Alicja Węgorzewska (p.o. dyrektora WOK, mianowana przez marszałka województwa Adama Struzika z PSL). Ministerstwo działa więc błyskawicznie. Jak wynika z informacji "Wyborczej", chodzi m.in. o to, aby zwolnieni muzycy, którym wypowiedzenie z WOK kończy się 31 lipca, nie stracili ilości pracy. Polska Opera Królewska ma kontynuować tradycję działającej od 1961 r. WOK: grać opery, oratoria, koncerty symfoniczne i kameralne, ze szczególnym uwzględnieniem polski