EN

18.05.2010 Wersja do druku

Trema i nadzieja

- Dostałam się za trzecim razem z listy rezerwowej. Z perspektywy czasu widzę, że wszystko potoczyło się właściwie. Nie miałam prawa dostać się wcześniej. Byłam zbyt słaba emocjonalnie i psychicznie. Zaczęłam studia na filologii litewskiej i cały czas się przygotowywałam - mówi IWONA KARLICKA, studentka IV roku Wydziału Aktorskiego PWSFTviT w Łodzi.

XXVIII FESTIWAL Szkół Teatralnych prezentujących młodych aktorów z Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Łodzi zakończył się sukcesem dyplomantów Wydziału Aktorskiego PWSFTviT. Podsumowując ogłoszony w piątek werdykt, prodziekan Zofia Uzelac z dumą podkreślała, że udało się uczelni przygotować aż pięć spektakli i wyprodukować je w Teatrze Studyjnym, pozyskać świetnych reżyserów, że znaczna część dyplomantów roku, którego opiekunem był prof. Janusz Gajos, ma już angaże. Wśród laureatów (III nagroda) jest Iwona Karlicka, którą za aktorską indywidualność uznali łódzcy recenzenci. Na scenie Teatru Jaracza oglądamy panią w wysoko ocenionej tytułowej roli w "Kotce na rozpalonym blaszanym dachu", czyli zarówno dyplomowe granie, jak i zawodowy start zaliczony. - Jeszcze praca magisterska. Chciałabym zostać w Teatrze Jaracza, mieć swoje miejsce w zespole. Film czy serial to przygoda. Pierwsza wymarzona rola? - Mama wspomina, jak w przedszk

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Trema i nadzieja

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 113/17.05

Autor:

Renata Sas

Data:

18.05.2010