EN

30.09.2021, 13:15 Wersja do druku

Rzeszów. 9. Najazd Awangardy na Rzeszów

8 października o godz. 19:03 w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej odbędzie się 9. Najazd Awangardy na Rzeszów. Spotkanie podkarpackich poetów ze specjalnym udziałem Krzysztofa Karaska organizowane jest w ramach ogólnopolskiego projektu Przestrzenie Sztuki.

Najazd Awangardy na Rzeszów to coroczna impreza organizowana przez Teatr im. Wandy Siemaszkowej, Klub Stowarzyszenia Pisarzy Polskich oraz Sekcję Twórczości Literackiej Uniwersytetu Rzeszowskiego, której celem jest prezentacja i popularyzacja twórczości poetów z Podkarpacia. Jej pomysłodawcą jest poeta i literaturoznawca dr Stanisław Dłuski. W tym roku gościem honorowym Najazdu Awangardy na Rzeszów będzie Krzysztof Karasek – jeden z najwybitniejszych poetów pokolenia Nowej Fali (jego przyjazd na zeszłoroczną edycję imprezy uniemożliwiła pandemia). Wiersze wybrzmią w interpretacji aktorów Teatru im. W. Siemaszkowej Justyny Król i Józefa Hamkało.

9. Najazd Awangardy na Rzeszów odbędzie się w ramach ministerialnego programu Przestrzenie Sztuki, którego celami są m.in. aktywizacja i poszerzanie możliwości działania artystów niezależnych oraz wzmacnianie partnerstwa lokalnych środowisk artystycznych. 

Program Przestrzenie Sztuki jest finansowany z środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, realizowany przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.

***

STRAŻ PRZEDNIA

Najazd Awangardy na Rzeszów wymyśliłem wiele lat temu spontanicznie, gdzieś przy kawie i rozmowach z przyjaciółmi, ale później się okazało, że wielu kolegów i koleżanek po piórze chce kontynuacji. Tak więc z imprezy jednorazowej zrobił się festiwal, który chyba na trwałe wpisał się w krajobraz kulturalny Podkarpacia, a teraz poszerza się o autorów z Polski, w dużej mierze to zasługa dyrektora Teatru im. Wandy Siemaszkowej, Jana Nowary, który słusznie przemodelował scenariusz tej imprezy, bo aktywny udział aktorów wzbogaca interpretacje poezji, a jest też swoistym spektaklem, nad którym od kilku lat czuwa Jagoda Skowron. Wielu wspaniałych ludzi z teatru jest w to wszystko bardzo zaangażowanych. Nie chcę być pliszką, która swój ogon chwali, bo są krytycy samej nazwy festiwalu, przed wojną był jeden Najazd Awangardy na Warszawę, który przeszedł do historii, czy to jest taka zwykła „powtórka z rozrywki”? Imprez w rodzaju „festiwale poetyckie” było wiele i nadal się odbywają, sam na nazwę wpadłem jednak świadomie, jest w tym haśle trochę żart poetycki, trochę mała prowokacja, bo wielu zapyta pewnie: kto jest dzisiaj „awangardą”? Czy w ogóle istnieje jeszcze awangarda, bo dzisiaj wszystko już jest post-, postmodernizm, postfilozofia, postnauka, żyjemy w czasach, kiedy wszystkie Wielkie Narracje umarły. My walczymy o to pierwsze słowo, czułe, delikatne, wewnętrzne. Tworzymy wspólnotę poetów i odbiorców. Niech pandemia nie zabierze nam radości i sensu bycia razem, w tej wspólnocie autorów i słuchaczy. Tworzymy w pewnym sensie Rodzinę, która broni miłości do poezji, sztuki, teatru. Podkarpacie to piękne miejsce. Nadzieja daje nam siłę do trwania w Pięknie.

Stanisław Dłuski

Źródło:

Materiał nadesłany