"Nema" Koffi Kwahulé w reż. Katarzyny Deszcz w Teatrze Nowym w Zabrzu. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Nema i Idalia, Nicolas i Beniamin. Dwie kobiety i dwóch mężczyzn. Dwa różne małżeństwa, w których problemem jest przemoc. Plus tematyka odmienności kulturowej. O tych sprawach traktuje "Nema" w reżyserii Katarzyny Deszcz, która od dwóch tygodni gości na afiszu Teatru Nowego w Zabrzu. Duży plus dla zabrzańskiej sceny za to, że zaproponowała nową sztukę, której dotąd nie wystawił jeszcze żaden polski teatr. Autorem "Nemy" jest mieszkający we Francji Koffi Kwahule. To znany i nagradzany w tym kraju pisarz i dramaturg, pochodzący z Wybrzeża Kości Słoniowej. Kwahule mieszka w Paryżu, jest doktorem wiedzy o teatrze na Sorbonie. Jego przetłumaczona przed kilkoma laty na język polski sztuka podejmuje również temat wyobcowania z powodu odmienności kulturowej. Tytułowa Nema to imigrantka. Choć jest zadomowiona we Francji, to jednak żyje przeszłością i w zgodzie z tradycją swojego kraju. Niejest powiedziane, jaki to kraj. Otrzymujemy tylko pewne wskaz