EN

10.02.2020 Wersja do druku

Porzućcie wszelką nadzieję! Pętla się zaciska, początek jest końcem, zbawienia nie ma

"Boska komedia" wg Dantego Alighieri w reż. Krzysztofa Garbaczewskiego w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.

Średniowieczna sztuka i wirtualna rzeczywistość. Niebo i kręgi piekielne. Krzysztof Garbaczewski i raper Koza jako dramaturg. "Boska komedia" w Teatrze Powszechnym w Warszawie to monumentalne antymisterium - ujmujące i męczące zarazem. Krzysztof Garbaczewski z XIV-wiecznego tekstu o wędrówce przez piekło, czyściec i niebo zrobił teatr ogromny - ale i przechodzący od medytacji do zmęczenia. Reżyser, znany z poszukiwań na pograniczu sceny i wirtualnej rzeczywistości, zdradza ostatnio skłonności i do literatury klasycznej, i do monumentalizmu właśnie. "Boska komedia", zrealizowana z debiutującym w roli dramaturga raperem Kozą (rocznik 2000), to chyba apogeum tych poszukiwań. Wielka góra, nieustannie kręcąca się w jednostajnym rytmie sceny obrotowej; krążący wokół niej tłumek aktorów; ekrany, śpiewy, dymy, transowa muzyka. Postaci tego teatralnego fresku odgrywają mikrosceny z życia piekła, czyśćca i nieba niczym na obrazach Hieronima Boscha

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Porzućcie wszelką nadzieję! Pętla się zaciska, początek jest końcem, zbawienia nie ma

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Witold Mrozek

Data:

10.02.2020

Realizacje repertuarowe