Olsztyński Teatr Lalek zaprasza w sobotę na premierę widowiska "Petit Pierre". To niezwykła historia upośledzonego chłopca, który został artystą.
Pierre Avezard urodził się upośledzony fizycznie i psychicznie. Pracował na farmie, gdzie pasł krowy. W 1937 roku, gdy miał 28 lat zaczął budować swoją karuzelę. Wśród elementów konstrukcji znalazły się krowy Pierre'a, ale też wieża Eiffela i Moulin-Rouge. Brat artysty był inżynierem i zabierał go w podróże. Pierre zainstalował w swej karuzeli czołgi i samoloty, które widział podczas wojny. Zmarł jako sławny artysta, uważany za twórcę tzw. sztuki surowej we Francji. Sztukę "Petit Pierre" napisała Suzanne Lebeau z Kanady, uważana za jedną z najważniejszych na świecie autorek dla dzieci i młodzieży. -Traktuje dzieci serio - powiedział Andrzej Bartnikowski, dyrektor Olsztyńskiego Teatru Lalek. - Rozmawia z nimi o rzeczach trudnych, czasem smutnych. Mówi im, jakie jest prawdziwe życie - dodaje. Na olsztyńskiej scenie spektakl wyreżyserowała Helena Radzikowska, absolwentka aktorstwa, reżyserii i kulturoznawstwa. Widzowie OTL oglądali już je