EN

13.11.2021, 11:58 Wersja do druku

Legnica. Premiera "Głosów nowej Białorusi" Andrieja Kuriejczyka

W sobotni wieczór 13 listopada na Scenie Gadzickiego legnickiego Teatru Modrzejewskiej wystawiona zostanie polska premiera paradokumentalnej sztuki opozycyjnego wobec reżimu Łukaszenki i przebywającego na uchodźstwie w Finlandii białoruskiego dramatopisarza Andrieja Kuriejczyka "Głosy nowej Białorusi". Dzień później autor spotka się z legnicką publicznością.

fot. Karol Budrewicz

"Głosy nowej Białorusi” to napisana latem tego roku na przymusowej emigracji w Helsinkach pierwsza w dorobku Andrieja Kuriejczyka sztuka całkowicie dokumentalna (verbatim), na którą składają się monologi spisane z relacji osób represjonowanych i więzionych przez reżim Łukaszenki. Takich, jak m.in.: Julia Słucka - założycielka białoruskiego Press Clubu, Mikałaj Statkiewicz - lider opozycyjnej partii socjaldemokratycznej, Anatol Kudłasiewicz - poeta, bard i pisarz, Ihar Łosik - bloger i korespondent białoruskiej sekcji Radia Wolna Europa, Maryna Zołatawa - dziennikarka czy Maryja Kolesnikawa - jedna z liderek opozycji, feministka, ale też flecistka i dyrygentka. Cały tekst sztuki to efekt bezpośrednich rozmów autora z prześladowanymi, ale także fragmenty listów z więzienia i wpisów zamieszczonych w sieci.

- To pierwsza moja sztuka, w której zrezygnowałem całkowicie zarówno z tekstu autorskiego, jak też jakichkolwiek prób stylizacji czy interpretacji faktów. Czasami prawda wymaga tylko tego, by ją wyartykułować. Tekst jest zbiorowym wyznaniem kraju, który został podbity i zniewolony, doświadczył poniżenia i śmierci. To sztuka o ludziach, którzy dają nadzieję, że można będzie żyć w nowej Białorusi, o ludziach, którzy urwali się z represyjnej machiny reżimu. Wszystkie imiona i nazwiska są autentyczne. Ich historie to dokument. To także nasz wewnętrzny sąd nad łukaszyzmem. Z radością przyleciałem na premierę do Legnicy gdzie spotkam się także z publicznością - przekonuje Andriej Kuriejczyk, rezydent międzynarodowego programu pomocowego "Artists at Risk".

- Gdy otrzymałem propozycję, by wystawić tę sztukę, nie zastanawiałem się długo, chociaż wymagało to radykalnych zmian w naszych legnickich planach teatralnych. Dla nas będzie to istotny gest i deklaracja w ważnej i słusznej sprawie. Nie pierwsza, bo przed rokiem zrealizowaliśmy na naszej scenie dramatyzowane czytanie sztuki "Niebo" tego białoruskiego autora, także w reżyserii Łukasza Kosa - przypomina dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb.

Polska premiera, do której dojdzie w Legnicy, jest częścią międzynarodowego projektu o tej samej nazwie. Prapremiera odbyła się 10 września br. w ramach 23 festiwalu teatralnego "Tauryjska Melpomena" w ukraińskim Chersoniu. Z kolei 17 września odbyła się premiera słowacka podczas festiwalu literackiego w Żylinie. Przygotowywane są także premiery w Finlandii i USA.

- Jestem wdzięczny, bo to właściwie w Legnicy dojdzie do światowej premiery mojej sztuki w jej pełnym teatralnym wymiarze. Wcześniej były to jedynie czytania mojego tekstu. Z reżyserem Łukaszem Kosem pracowaliśmy zdalnie do ostatnich chwil - dodał przebywający od piątku 12 listopada w Legnicy Andriej Kuriejczyk, który specjalnie dla legnickiej wersji przedstawienia rozszerzył scenariusz o dodatkowe postaci i relacje (łącznie będzie ich dwadzieścia), by w spektaklu mógł zagrać niemal cały aktorski zespół Modrzejewskiej, a także cztery osoby spoza tej grupy.

- Nie chcę robić spektaklu o Łukaszence, bo to taki sam bęcwał jakich wielu. Szukam uniwersalności w tym przekazie, który w dużej mierze będzie montażem monologów. Pojawią się postaci, które są twarzami i celebrytami białoruskiej rewolucji, ale także te mniej znane, które również oddają serce sprawie. Najważniejszy dla mnie jest bowiem człowiek wobec brutalnej polityki. Będzie trochę jak w spektaklu "Iliada. Wojna", który także robiłem w Legnicy. To przedstawienie również składało się zasadniczo z monologów bohaterów - objaśnia reżyser Łukasz Kos.

Teatr Modrzejewskiej w Legnicy, Andriej Kuriejczyk "Głosy nowej Białorusi" w przekładzie Roberta Urbańskiego. Reżyseria: Łukasz Kos, scenografia i kostiumy: Paweł Walicki, wideo (kamera na żywo): Kamil "Wallace" Walesiak, muzyka (na żywo) – Polpo Motel: Olga Mysłowska i Daniel Pigoński. Wystąpią: Magda Biegańska, Katarzyna Dworak, Gabriela Fabian, Ewa Galusińska, Aleksandra Listwan, Zuza Motorniuk, Magda Skiba, Małgorzata Urbańska, Bartosz Bulanda, Rafał Cieluch, Bogdan Grzeszczak, Jakub Klimaszewski, Jan Kowalewski, Mateusz Krzyk, Paweł Palcat, Mariusz Sikorski, Paweł Wolak, a także Łukasz Kos, Kamil "Wallace" Walesiak i Maria Przybyło. Premiera na Scenie Gadzickiego w sobotę 13 listopada o godz. 19.00. Bilet premierowy 60 zł. Kolejne spektakle wieczorne: 19, 20 i 21 listopada o godz. 19.00. Bilet 40 zł (ulgowy 35 zł).

Dzień po premierze, w niedzielę 14 listopada, Andriej Kuriejczyk będzie bohaterem spotkania z legnicką publicznością oraz wszystkimi chętnymi, którzy pojawią się w teatralnej Art Cafe Modjeska. Początek o godz. 18.00.

Źródło:

Materiał nadesłany