„Lekcja tańca w zakładzie weselno-pogrzebowym pana Bamby” pierwotnie powstała jako koprodukcja legnickiej sceny z Teatrem Miejskim w Gliwicach. W lutym spektakl w reżyserii Łukasza Czuja wraca na deski Sceny Gadzickiego już jako samodzielna realizacja Modrzejewskiej, a dzieje się to po ponad czterech latach od ostatniej prezentacji spektaklu w Legnicy.
fot. Karol Budrewicz/mat. teatru
Przedstawienie według scenariusza Łukasza Czuja i Marcina Miętusa swoją premierę miało we wrześniu 2017 roku i od tamtej pory, zarówno w Legnicy, jak i w Gliwicach, zagrane zostało 43 razy. Ostatni raz widzowie Modrzejewskiej mieli okazję obejrzeć je w październiku 2018 roku.
Scenariusz przedstawienia powstał w oparciu o utwory Bohumila Hrabala i Jarosława Haška. Dla reżysera Łukasza Czuja była to druga legnicka realizacja po „Komedii obozowej” Roya Kifta z 2012 roku. „Lekcja tańca” to muzyczna, surrealistyczna biesiada teatralna. Twórcy zapraszają na wieczór w „atmosferze trochę stypy, a trochę wesela”, który zamienia się w święto prawdziwej poezji i humoru. Wszystko to z piosenkami i muzyką grającej na żywo kapeli, której przewodzi Łukasz Matuszyk.
Tajemniczy Pan Bamba – smakosz urody życia i sprytny biznesmen organizuje w swoim Zakładzie Weselno-Pogrzebowym wieczór agitacyjny Partii Umiarkowanego Postępu w Granicach Prawa. Wiec partyjny przeradza się w groteskową imprezę, podczas której bohaterowie, jakby w przeczuciu nadchodzącego końca, odkrywają swoje mroczne obsesje. Pośpiesznie nawiązują niespodziewane romanse, oddają się szaleńczej zabawie.
„Lekcja tańca...” w lutym na Scenie Gadzickiego zaprezentowana zostanie w weekend 25-26.02. o godzinie 19.00. Tytuł zagrany zostanie również w marcu. O tym, że warto wybrać się na legnicką produkcję w reżyserii dyrektora artystycznego toruńskiego Horzycy przekonuje Piotr Bogdański z Tygodnika Wałbrzyskiego, który pisze: „.ekipa pod przewodnictwem reżysera Łukasza Czuja, skonstruowała prawdziwą bombę. To, co się dzieje na niewielkiej scenie, to prawdziwe szaleństwo”.
fot. Karol Budrewicz/mat. teatru
O szczególnym charakterze tego przedsięwzięcia świadczyć mogą słowa dyrektora Modrzejewskiej, który przy okazji premiery mówił:
- Bardzo nam zależało, żeby taki czeski spektakl powstał. Z Czechami, z Hrabalem, z Haskiem, mocne elementy muzyczne... Szczególnie, że mówienie Hrabalem i Haškiem w Legnicy, blisko granicy, znaczy bardzo wiele.
O uniwersalnej wymowie spektaklu mówił z kolei jego reżyser w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Dla Łukasza Czuja „Lekcja tańca…” jest:
- O tym, że warto być optymistą i korzystać z życia, mimo że zbliża się śmierć. Im bliżej ona jest, tym zabawa bohaterów jest bardziej intensywna, orgiastyczna. Istotny jest tu również motyw rozbuchanej erotyki, ponieważ nie od dziś wiadomo, że Eros i Tanatos od zawsze są połączeni. Tutaj bliskość śmierci, poczucie jej rychłego nadejścia, wywołuje pewne uwolnienie zmysłów. Erotyka wybucha z całą mocą.
Piotr Kanikowski, 24legnica.pl: Cudny spektakl. Przewrotny. Bardzo zabawny i zarazem śmiertelnie poważny. Łukasz Czuj posługuje się groteską, przerysowaniem, a na koniec – kiedy widzowi świat jawi się już jako dom wariatów – porzuca tę konwencję, by zanim zgasną światła ustami Pana Bamby (Joanna Gonschorek) powiedzieć coś bardzo serio. Bez udawania. Bez pudrów, masek, peruk i sztucznych wąsów – jakby nie w teatrze.
Henryk Mazurkiewicz, Teatralny.pl: „Lekcja tańca…” to kolejny dowód na to, że gdyby Czesi nie istnieli, Polakom należałoby ich wymyślić. Po co? Ano po to, żebyśmy mogli z siebie się pośmiać, udając, że pokpiwamy z Czechów. Żeby gogolowskie: „Z czego się śmiejecie? Z samych siebie się śmiejecie!” miało dla nas gorzki posmak, lecz żeby był to gorzki posmak czeskiego piwa. Tak, nabijamy się z samych siebie! Z własnej czeskości.
Bilety na spektakl w cenie: 45 zł normalny i 35 zł ulgowy – dostępne są w kasie Teatru oraz online.