BARTŁOMIEJ MIERNIK Co Państwa śmieszy, a co przeraża? MONIKA WRÓBEL Mnie najbardziej śmieszy absurd, zdarzenia, które nie mają logicznego wytłumaczenia. Przeraża mnie nuda - i mam nadzieję, że nie pojawi się ona w naszej dyskusji. ANDRZEJ SARAMONOWICZ Odwołując się do konkretnych przykładów: śmieszy mnie twórczość brytyjskiej grupy Monty Python. To dla mnie Mount Everest poczucia humoru. Uwielbiam absurd w sztuce. A co mnie przeraża? Absurdalna sytuacja, gdy ktoś absurdu nie rozumie. ŁUKASZ DREWNIAK Chyba Samuel Beckett powiedział, że nie ma nic śmieszniejszego niż nieszczęście. Właśnie nieszczęścia śmieszą mnie najbardziej. Śmiech pomaga przekraczać tabu, więc często wybucham śmiechem wtedy, kiedy nikomu nie jest do śmiechu. Ale nie śmieszą mnie żarty religijne, co być może wyklucza tezę o przekraczaniu tabu. Nie śmieję się więc na spektaklu Piotra Ratajczaka i Artura Pałygi, w którym Matka Boska podryguje w burdelu. Nie
Tytuł oryginalny
Komedia kontra tabu
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 9