EN

15.05.2023, 11:36 Wersja do druku

Kobietami pogardzają, kobiet się boją. „Empuzjon” Olgi Tokarczuk po raz pierwszy w teatrze

„Empuzjon” na podstawie powieści Olgi Tokarczuk reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Witold Mrozek w „Gazecie Wyborczej”.

fot. Przemysław Jendroska/ mat. teatru

Na scenie są sami mężczyźni - nawet gdy trzeba zagrać kobietę czy postać niebinarną, która odgrywa tu istotną rolę. To rozwiązanie stare jak teatr w "Empuzjonie" nabiera ironicznego sensu.

Dlaczego umierają w listopadzie? Chodzi o mężczyzn, jak słyszymy, „w wieku poborowym", których zwłoki co roku znajdowane są w lesie pod Görberfsdorfem. Przed stuleciem z okładem to sanatorium w południowo-wschodnich Niemczech. My znamy to miejsce jako Sokołowsko, urokliwy i modny kurort w południowo-zachodniej Polsce.

W Teatrze Śląskim miała właśnie premierę pierwsza adaptacja pierwszej powieści Olgi Tokarczuk po Noblu - „Empuzjonu". Oto przybywa do Görberfsdorfu tajemniczy Mieczysław Wojnicz z odległego Lwowa, ze słowiańskich kresów monarchii Habsburgów. Mało kto w pruskim uzdrowisku umie wymówić jego nazwisko, mało kto rozumie też jego tajemnicę. Wszyscy jednak podejrzewają, że może się stać kolejną ofiarą morderczego leśnego fenomenu.

W rolę Wojnicza wciela się intrygujący młody aktor Michał Piotrowski; robi to z subtelnością i przyciąga uwagę, jest zdecydowanie osią tej opowieści.

Na scenie są sami mężczyźni - nawet gdy trzeba zagrać kobietę czy postać niebinarną, która odgrywa tu istotną rolę. To rozwiązanie stare jak teatr w „Empuzjonie" nabiera ironicznego sensu. Świat powieści Tokarczuk wypełniają przecież mężczyźni, którzy kobietami pogardzają, ale jednocześnie się ich boją. W tej na pozór najbardziej męskiej opowieści Tokarczuk rozpoznamy wątki obecne w twórczości pisarki od lat - choćby swoistą zemstę natury jak w „Prowadź swój pług przez kości umarłych".

fot. Przemysław Jendroska/ mat. teatru

Lwów bardziej polski niż Wrocław

Spektakl w reżyserii Roberta Talarczyka jest zwarty, konsekwentnie posuwa się do przodu, od jednego skondensowanego obrazu do kolejnego. Razem z dramaturgiem Miłoszem Markiewiczem udało się czterysta stron powieści noblistki zmieścić w około półtoragodzinnym przedstawieniu. To solidna robota, mimo pewnych przesunięć względem oryginału bardzo mu wierna - a zarazem dość klasyczna w stylu.

Rzeczywistość w przededniu pierwszej wojny światowej przywodzi na myśl inne sanatorium - to w Davos, z „Czarodziejskiej góry" Thomasa Manna. W finale adaptacji „Empuzjonu" pojawia się zresztą bardzo wyraźne nawiązanie do tamtej słynnej powieści. Te realia, w których Lwów jest w oczywisty sposób bardziej polski niż Wrocław, nazywany tu konsekwentnie Breslau, rymuje się zarazem jakoś z tematami interesującymi Talarczyka od zawsze - niepolską historią ziem, które dziś są Polską.

Talarczyk to bowiem nie tylko reżyser znany z bardzo śląskich (i bardzo męskich) spektakli, ale też dyrektor, który od dziesięciu lat zmienia wizerunek Teatru Śląskiego w Katowicach, otwierając go na lokalne tematy, znanych artystów oraz na język śląski. W "Empuzjonie" język śląski też się pojawia - grany przez Jakuba Freta służący zarządzającego sanatorium niejakiego Opitza mówi właśnie po śląsku, czyli po górnośląsku - ten zabieg zastąpił w teatrze obecny w powieści wymarły już dziś dialekt dolnośląski.

To, co pozwala od razu zanurzyć się w świat Tokarczuk, to scenografia Katarzyny Borkowskiej - przygaszone zielenie, zaburzona perspektywa, pulsujące organiczne kształty. Borkowska przez lata współpracowała z czołowymi polskimi reżyserkami, Mają Kleczewską i Eweliną Marciniak. Ma swój własny bardzo wyrazisty styl, który akurat w tej pracy sprawdził się doskonale.

Spektakl jest koprodukcją Teatru Śląskiego w Katowicach, Teatru Studio w Warszawie (warszawska premiera - 19 maja) i Instytutu Grotowskiego we Wrocławiu (premiera wrocławska - 23 czerwca 2023 r.).

Tytuł oryginalny

Kobietami pogardzają, kobiet się boją. "Empuzjon" Olgi Tokarczuk po raz pierwszy w teatrze

Źródło:

„Gazeta Wyborcza” online

Link do źródła

Wszystkie teksty Gazety Wyborczej od 1998 roku są dostępne w internetowym Archiwum Gazety Wyborczej - największej bazie tekstów w języku polskim w sieci. Skorzystaj z prenumeraty Gazety Wyborczej.

Autor:

Witold Mrozek

Data publikacji oryginału:

14.05.2023