"Wałęsa w Kolonos" Jakuba Roszkowskiego w reż Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Witold Mrozek w Gazecie Wyborczej.
"Wałęsa w Kolonos" Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie pokazuje nieporadność politycznych diagnoz wielu polskich twórców. Gdy przykrajamy mit do publicystycznych banałów, tracimy i głębię mitu, i precyzję sądów o współczesności. I tylko Jerzy Stuhr z siwym wąsem uprawia tu świetne aktorstwo. "Edyp w Kolonos" to dramat Sofoklesa z trylogii o tragicznym władcy - napisany jako ostatni, ale akcja rozgrywa się po "Królu Edypie" i przed "Antygoną". Oślepiony Edyp, nieświadomy zabójca własnego ojca, po utracie korony wraca do Teb. Królestwo pogrążone jest w chaosie, a popularność zdobywa przebiegły Kreon. Edyp/Wałęsa rozlicza się z legendą, a Kreon/Kaczyński nie radzi sobie z koroną "Wałęsa w Kolonos" powstał w Nowej Hucie. Edyp/Wałęsa to najmocniejszy punkt spektaklu Teatru Łaźnia Nowa. Stuhr z siwym wąsem uprawia tu świetne aktorstwo imitacyjne w starym stylu, "robiąc Wałęsę" - z jego nawykami językowymi,