EN

21.03.1991 Wersja do druku

Festiwalowy hit?

Toruński "Żołnierz królowej Madagaskaru" zgromadził nadkomplet publiczności. Młodzież zapełniła pobocza widowni i przejścia między jej sektorami, jak w czasie występów renomowanych scen z gwiazdami aktorskimi w zespołach wykonawczych. Magnesem, który przyciągnął opolan na to przedstawienie, było nazwiska Juliana Tuwima i firmowany nim utwór, obiecujący dobrą zabawę. Frywolna farsa, okraszona śpiewem i tańcem - to prawdziwy ewenement w konkursowych prezentacjach opolskiego festiwalu, rzadko schodzącego w skąpo dawkowanym repertuarze komediowym poniżej najlepszych sztuk Fredry. Pamiętam, jak zawsze fetowany w Opolu, obsypywany nagrodami krakowski Stary Teatr oberwał cięgi od akredytowanych dziennikarzy i wystawił na szwank swoją reputację, gdy przywiózł na VI OKT w 1980 r. farsowy "Romans z wodewilu" i mimo gorącego przyjęcia tego spektaklu przez spragnioną rozrywki widownię musiał się zadowolić jednym wyróżnieniem aktorskim. Na "Żołnier

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Festiwalowy hit?

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Opolska nr 68

Autor:

Romana Konieczna

Data:

21.03.1991

Realizacje repertuarowe