Realistyczne sceny przemocy, seksu, a nawet gwałtu - to najkrótsza relacja ze spektaklu dla młodzieży gimnazjalnej "Zabawy na podwórku" pokazywanego przez opolski teatr im. Jana Kochanowskiego. Przedstawienie zrealizowane zostało w ramach edukacyjnego programu "Teatr Polska" i sfinansowane z pieniędzy Ministerstwa Kultury - pisze Wojciech Kamiński w Gazecie Polskiej Codziennie.
Historia, którą pokazują młodzi aktorzy teatru im. Kochanowskiego, oparta jest na faktach. Opowiada o dramatycznym wydarzeniu, które spotkało 14-letnią uczennicę. Została ona brutalnie zgwałcona przez kolegów z podwórka. Dialogi są pełne wulgarnych, nieprzyzwoitych słów, niewybrednych, a nawet prymitywnych i upokarzających żartów. Papierosy, alkohol towarzyszą przemocy, a nawet scenom gwałtu. Wszystko bardzo realistyczne. Projekt "Teatr Polska" jest skierowany m.in. do młodzieży gimnazjalnej. Twórcy przedstawienia z dumą podkreślają, że w jego przygotowaniu brali udział uczniowie. Pisali m.in. dialogi, aby były one bliskie życiu i doświadczeniu młodego człowieka. Całość otrzymała pozytywną opinię psychologów, pedagogów, a nawet policji. Inaczej nie mogłaby zakwalifikować się do projektu realizowanego przez Instytut Teatralny. Program "Teatr Polska" ma promować teatr w małych miejscowościach. Dlatego opolski teatr jeździ z przedstawienia