EN

6.01.2006 Wersja do druku

Częstochowa. Wieczór dla Marka Perepeczki

Wyrzucony z teatru Marek Perepeczko [na zdjęciu] wraca na jego deski. Przyjaciele zmarłego artysty przygotowują tu wieczór poświęcony jego pamięci.

Perepeczko był dyrektorem Teatru im. Mickiewicza od września 1998 do maja 2003 roku. Władze miasta uznały jednak, że repertuar za jego rządów jest zbyt błahy i nieoczekiwanie, przed końcem sezonu, zwolniły go. - To był dla Marka ogromny cios - mówiła nam żona Perepeczki Agnieszka. Wcześniej prezydent zapewniał, że aktor będzie miał nadal pracę w naszym mieście. Miał, ale na niezależnych od miasta scenach. Mieszkał w Częstochowie do końca - zmarł 17 listopada 2005 roku. Wczoraj w teatrze trwały pierwsze przymiarki do wieczornicy, która odbędzie się 26 lutego o godz. 19 na dużej scenie. - To, że rozstał się z tym miejscem w sposób niemiły, przestaje mieć znaczenie. To jego teatr, któremu oddał kilka lat swojego życia i miał tu wielu prawdziwych przyjaciół. Inicjatywa zrobienia takiej imprezy wyszła właśnie od nich, ale dyrekcja od razu powiedziała: zgoda - mówi Teresa Dzielska, inicjatorka i organizatorka tego wieczoru. Wystąpią m.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wieczornica pamięci Marka Perepeczki

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Częstochowa nr 5

Autor:

Tadeusz Piersiak

Data:

06.01.2006