EN

10.02.2017 Wersja do druku

Czarny Kot. Ale rudy? 20 lat kabaretu w Teatrze Polskim w Szczecinie

Zanim Czarny Kot Rudy wprowadził się na dobre - w lutym 1997 r. - do modernistycznej w stylu siedziby przy Swarożyca, budynek służył: loży masońskiej, żeńskiej części niemieckiej narodowo-socjalistycznej partii, kinu, meczom bokserskim, Teatrowi Polskiemu.
Teraz kabaretowa scena w Teatrze Polskim, przez cały luty, bawi się z okazji swojej "dwudziestki" - pisze Ewa Podgajna w Gazecie Wyborczej-Szczecin.

- Trudno było połączyć interes Teatru i Piwnicy. Przedzielić siebie na pół mentalnie? Ale tęsknoty do tego pozostawionego świata były. Gdyby nie to miejsce, to by się prawdopodobnie nie udało. Krzysztof Stankiewicz, wicedyrektor Teatru Polskiego rzucił do niego: "Chodź". Poprowadził do modelarni-malarni, przedzielonej ścianą na pół. Przypomniała mu się ściana w Piwnicy przy Krypcie. Jak ją - żeby zrobić sobie scenę - rozbijali. Adam Opatowicz: - To miejsce jakby czekało na tę historię. Zanim Czarny Kot Rudy wprowadził się na dobre - w lutym 1997 r. - do modernistycznej w stylu siedziby przy Swarożyca, budynek służył: loży masońskiej, żeńskiej części niemieckiej narodowo-socjalistycznej partii, kinu, meczom bokserskim, Teatrowi Polskiemu. Teraz kabaretowa scena w Teatrze Polskim, przez cały luty, bawi się z okazji swojej "dwudziestki". Kabaret. Krótka historia Pod koniec XIX w. w Chat Noir na Montmartre spotykali się malarze,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Czarny Kot. Ale rudy? Dlatego wyjątkowy. 20 lat kabaretu w Teatrze Polskim

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Szczecin online

Autor:

Ewa Podgajna

Data:

10.02.2017