Inne aktualności
- Kraków. Premiera „Aidy” Giuseppe Verdiego na scenie Opery Krakowskiej 04.03.2025 14:56
- Kraków. Premiera „Aidy” Giuseppe Verdiego na scenie Opery Krakowskiej 04.03.2025 14:56
-
Łódź. Rusza sprzedaż biletów na Festiwal OFF-Północna 04.03.2025 13:40
- Katowice. Zaczął się nabór wniosków do kolejnej edycji konkursu Śląskiego Funduszu Filmowego 04.03.2025 13:21
- Poznań. Prapremiera performansu „Bliss” Magdy Szpecht i NIVVY – w Pawilonie 04.03.2025 13:11
- Łódź. Koncert w Filharmonii z okazji Dnia Kobiet 04.03.2025 12:58
-
Warszawa. Jan Klata powołany na dyrektora Teatru Narodowego 04.03.2025 12:42
- Kraków. Ukazała się książka „Krystyna Feldman. Niekiepska babka” 04.03.2025 12:21
- Toruń. Wystawa malarstwa Katarzyny Zawieruchy w Teatrze Muzycznym 04.03.2025 11:40
-
Kraków. Atak hejterów na Teatr Łaźnia Nowa 04.03.2025 11:19
- Legnica. „Sen srebrny Salomei” wraca na Scenę Gadzickiego 04.03.2025 11:14
-
Szczecin. Na scenę Opery na Zamku wracają baletowe „Dzieje grzechu” 04.03.2025 10:48
- Płock. PTPT ogłosiło nominacje do Srebrnej Maski 04.03.2025 10:10
- Warszawa. Marzec z Teatrem Tańca Zawirowania 04.03.2025 09:49
- Nawet dobrze czułam się na scenie, ale gdy kiedyś przez przypadek musiałam stanąć po drugiej stronie, poczułam definitywnie, że kreowanie światów, wyciąganie z aktorów emocji to moje miejsce - mówi Anna Szymczak*, scenarzystka i reżyserka teatralna, kierowniczka asz.teatru, która zwyciężyła w kategorii Człowiek kultury sezonu 2021/2022 w Plebiscycie IKS-a i portalu Kulturapoznan.pl.
Głosami czytelników została Pani wybrana na Człowieka kultury sezonu 2021/22 - gratuluję. Duże zaskoczenie?
Jestem zaskoczona i szczęśliwa zarazem, bo to znaczy, że asz.teatr staje się coraz bardziej znany. Ludzie przychodzą na nasze spektakle i przekazują swoje dobre opinie dalej.
Jestem za to bardzo wdzięczna, bo nie byłoby teatru bez wspaniałych ludzi, którzy mnie otaczają.
Nie jest Pani dyplomowaną aktorką, skąd miłość do teatru?
Miłość zrodziła się pewnie już w dzieciństwie, ale tak naprawdę zaczęło się, gdy po pierwszym roku rzuciłam prawo i rozpoczęłam studia na polonistyce. Na teatrologii, wraz z prof. Ewą Guderian-Czaplińską przygotowywaliśmy spektakl - miałam tam swój aktorski epizod. Jednak dopiero gdy stanęłam po drugiej stronie i mogłam kreować rzeczywistość, zrozumiałam, że to moje miejsce. Czas studiów był też czasem pierwszych zajęć z dziećmi, warsztatów teatralnych, m.in. w ośrodkach społecznych. Natomiast sam teatr powstał dużo później, w roku 2006.