Inne aktualności
- Gdańsk. Głośne spektakle z Wybrzeża i Teatru Szekspirowskiego w Teatrze Telewizji 25.04.2024 09:02
- Warszawa. Premiera „Czarodziejskiej góry” w TR Warszawa - w piątek 25.04.2024 08:46
- Olsztyn. Premiera „Balladyny" w Teatrze Jaracza 25.04.2024 08:44
- Wrocław. Spektakl Roberta Traczyka w ramach Teatru na Faktach w Instytucie Grotowskiego 25.04.2024 08:23
- Kraków. Krzysztof Głuchowski powraca w „Komediantce” Teatru Nowego Proxima 24.04.2024 18:15
- Warszawa. Nadano imię Jerzego Wasowskiego skwerowi na ulicy Kruczej 24.04.2024 18:03
- Białystok. Dni otwarte Akademii Teatralnej 24.04.2024 17:10
- Poznań. Maj w Teatrze Wielkim 24.04.2024 16:50
- Warszawa. Bartłomiej Sienkiewicz złożył rezygnację z pełnienia funkcji szefa MKiDN 24.04.2024 16:08
- Warszawa. 15-lecie Polskiego Baletu Narodowego 24.04.2024 15:32
- Bytom. Spektakl dyplomowy IV roku studentów Wydziału Teatru Tańca 24.04.2024 14:25
- USA. Legenda Hollywood Shirley MacLaine kończy 90 lat 24.04.2024 14:23
- Warszawa. Elegia miłosno-patriotyczna na scenie Teatru Druga Strefa 24.04.2024 13:49
- Warszawa. Minister kultury powołał dr Olgę Wysocką na stanowisko dyrektora Instytutu Adama Mickiewicza 24.04.2024 13:32
W poniedziałek, 30 maja, w Bydgoszczy nagrywane były ostatnie ujęcia do filmu dokumentalnego "Tu był i... będzie teatr". Tym razem, w niecodziennej konwencji, o Teatrze Kameralnym opowiedział Sławomir Marcysiak, Miejski Konserwator Zabytków.
Film dokumentalny pt. "Tu był i będzie teatr" jest opowieścią o bydgoskim Teatrze Kameralnym. To swego rodzaju podróż w czasie, która ma być rekonstrukcją, wyobrażeniem tego, jak Teatr wyglądał dawniej, a jednocześnie nawiązuje do współczesności i tego, co to miejsce oferuje dziś.
Teatr Kameralny w Bydgoszczy. Tu historia łączy się ze współczesnością
Zdjęcia do filmu były kręcone w dwóch etapach. Pierwszy miał miejsce w dniach 21-23 maja. Kolejny rozpoczął się w piątek, 27 maja. Do udziału w realizacji dokumentu zaproszeni zostali mieszkańcy Bydgoszczy, którzy mieli okazję opowiedzieć o swoich wspomnieniach związanych z Teatrem Kameralnym - zarówno tych "od kuchni", jak i z perspektywy widza. Swoje pięć minut miał także prezydent Rafał Bruski. Przestrzenią, w której widzowie ujrzą dokument dużym ekranie, był Teatr Kameralny.
- Większość zdjęć kręcono u nas - z uwagi na tematykę filmu, aczkolwiek staraliśmy się ująć każdą przestrzeń. Część z nich realizowaliśmy na widowni, część w reżyserce, część w przestrzeni, którą zajmuje inspicjent. Byliśmy przed teatrem, przy najstarszej ścianie budynku - wymienia Anna Mochalska z Teatru Kameralnego. Jak dodaje, choć to ostatni dzień zdjęć, zostało jeszcze sporo pracy. - Przed nami jeszcze cała postprodukcja, montaż, promocja. Dzisiaj (30.05. - dop. aut.) zamykamy całą przygodę tutaj na miejscu.
W poniedziałek, 30 maja, odwiedziliśmy plan zdjęciowy podczas realizacji ostatnich nagrań, w których udział wzięli Sławomir Marcysiak, Miejski Konserwator Zabytków oraz Matylda Baj, znana widzom jako odtwórczyni tytułowej roli spektaklu "Matylda". Na planie zjawiliśmy się krótko przed godz. 11. Kamery zostały ustawione już wcześniej przy wejściu na salę teatralną, jednak ostatecznie realizatorzy zdecydowali o ich przeniesieniu. I tak lampy, kamery, mikrofon, monitory pokazujące obraz z kamer powędrowały na drugą stronę korytarza. Po kolejnych kilkunastu minutach ustawień na swoim miejscu stanęli główni bohaterowie. Spektakl czas zacząć. Ale nie jest to zwykła opowieść eksperta przed kamerą. Konwencja jest zaskakująca - Matylda Baj bowiem wciela się w rolę prowadzącej wywiad reporterki, która zadaje Miejskiemu Konserwatorowi Zabytków pytania związane z Teatrem Kameralnym. To niezwykła forma ma łączyć tradycję, historię teatru, o której opowiada Sławomir Marcysiak, ze współczesnością. Oprócz konwencjonalnych pytań, Matylda zagaduje swojego rozmówcę pytaniami, takimi jak np. "Czy lubi pan swoją pracę?", "Czy jako dziecko chodził pan do teatru?", co wprowadza pewną lekkość i odrywa od ugruntowanych, historycznych faktów.