Inne aktualności
-
Wrocław. Werdykt V Konkursu Dramaturgicznego Strefy Kontaktu 07.02.2023 11:42
- Poznań. Tragizm i liryka. Jutro koncert Penderecki/Wajnberg w Auli UAM 07.02.2023 09:56
- Bydgoszcz. Przeboje z Kabaretu Starszych Panów zabrzmiały w auli Copernicanum UKW 07.02.2023 09:50
- Wrocław. Wystawa „Dziady”. Przejście w Muzeum Pana Tadeusza w marcu 07.02.2023 09:38
-
Warszawa. W piątek premiera „An Act of God” w Drugiej Strefie 07.02.2023 09:28
- Kraków. Film „Marta Grall” ze studentami warszawskiej AT, w reż. Macieja Stuhra w Akademii Filmu Polskiego Łukasza Maciejewskiego - w czwartek 07.02.2023 09:26
- Lublin. Miasto podzieliło pieniądze na kulturę. W puli 1,5 mln złotych. Kto otrzymał dotacje 07.02.2023 08:57
- Warszawa. Teatr Fizyczny na Styku Kultur 07.02.2023 08:46
- Łódź. W wieku 60 lat zmarł aktor Wojciech Walasik 07.02.2023 08:39
- Szczecin. NOWA SYTUACJA: Pierwszy showcase Teatru Współczesnego 06.02.2023 18:09
- Szczecin. Opera na Zamku wznawia „My Fair Lady” 06.02.2023 18:05
- Austria. Sztuka Anny Burzyńskiej ponownie premierowo w Salzburgu 06.02.2023 17:25
-
Kraków. Budowanie zwierzynieckiej szopki, teatr cieni, maszyneria teatru... Luty w Muzeum Miasta Krakowa 06.02.2023 17:15
- Wsola. Monodram „Jordan” w reżyserii Doroty Landowskiej w Muzeum Witolda Gombrowicza - w niedzielę 06.02.2023 15:11
W Operze i Filharmonii Podlaskiej 22 kwietnia zostanie otwarta niezwykła wystawa. To niecodzienna okazja, by poznać bliżej życie i twórczość samego Mieczysława Fogga.
Mieczysław Fogg – człowiek legenda, artysta o niebywałej klasie i elegancji. Urodził się w 1901 r., jego muzyczna kariera rozpoczęła się w latach 20. W czasie II wojny światowej także koncertował, po wojnie jeździł po całym świecie, dając niezapomniane występy.
- Wystawa "Mieczysław Fogg – pieśniarz Polaków" jak mówi sam tytuł, opowiada o Polakach, o pieśniach i Mieczysławie Foggu. Łączy to wszystko. Mieczysław Fogg to legenda polskiej piosenki, polskiej estrady, nazywany był także nestorem czy ambasadorem polskiej piosenki, bardem Powstania Warszawskiego. Przydomków tych było wiele, z każdym z nich łączy się pewna historia. My te historie staraliśmy się zawrzeć w tej wystawie. Jest to wycinek ogromu pamiątek, które posiadam, jako kustosz schedy po pradziadku – mówi Michał Fogg, prawnuk Mieczysława.
Wystawa miała powstać 12 lat temu, na otwarcie Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu. Jednak wówczas nie doszła ona do skutku, po 10 latach udało się ekspozycję zrealizować. Wystawa była pokazywana już w kilku miastach w Polsce, m.in. w Muzeum Teatralnym Teatru Wielkiego Opery Narodowej.
- Mieczysław Fogg jest symbolem artystycznej kultury, której dzisiaj nieco brakuje. Tego przedwojennego sznytu, elegancji, profesjonalizmu. Z drugiej strony Mieczysław Fogg uosabia wartości patriotyczne. Walczył w wojnie 1920 r. z bolszewikami. Bardzo czynnie brał udział w II wojnie jako artysta, z Hanką Ordonówną przez tydzień śpiewał dla żołnierzy wracających z frontu 1939 r. Potem dał 104 koncerty przez 63 dni Powstania Warszawskiego. Dlatego też był nazywany bardem Warszawy – kontynuuje Michał Fogg. - Tuż po wojnie otworzył pierwszą wytwórnię płytową, która została zamknięta dekretem Bieruta. Potem odbywał już liczne podróże po całym świecie, odwiedzając powojenną Polonię. Śpiewał nawet w takich miejscach, w których po dziś dzień nikt nie występował. Egzotyczne, odległe od Polski miejsca – dodaje prawnuk.
Wystawa "Mieczysław Fogg – pieśniarz Polaków" jest przekrojowa, realizatorzy starali się zaznaczyć najważniejsze epizody z życia Mieczysława Fogga.
Jak podkreśla Michał Fogg, jego pradziadek reprezentował sobą przedwojenne wartości, miał niezwykłą aparycję i klasę.
- Do Mieczysława można było przyjść z samego rana, otwierał już w nienagannie wyprasowanej, wykrochmalonej koszuli, pod krawatem czy muszką, w spodniach od garnituru. Dla dziadka śpiewanie było całym życiem, nie było w tym kreowania wizerunku scenicznego, został wychowany w latach 20., 30., szacunek do słuchacza był dla niego najważniejszy. W latach 40.,50. w kraju w ruinie dziadek jeździł z koncertami i występował nawet w skleconych naprędce wiatach drewnianych, w temperaturach mocno ujemnych. Swoim muzykom pozwalał występować w szalikach, płaszczach, sam jednak występował tylko we fraku. Nieważne było dla niego gdzie śpiewa, dla kogo śpiewa, zawsze publiczność traktował z największym szacunkiem. Zresztą do wszystkich ludzi odnosił się tak samo. Przez sąsiadów i głowy państwa został zapamiętany tak samo. Pradziadek ze stróżem nocnym rozmawiał w ten sam sposób, co z ministrem czy prezydentem państwa – mówi Michał Fogg.
Mieczysław Fogg był w pełni profesjonalny. Oddzielał pracę od życia prywatnego.
- Byłem zawsze prawnukiem Miecia. Mieczysław Fogg był artystą na scenie, a w domu był pradziadkiem Mieciem. Bardzo grubą kreską oddzielał pracę od domu. Była pełna świadomość kim jest Mieczysław Fogg, ale w domu mieliśmy po prostu ciepłego, kochanego pradziadka – podsumowuje prawnuk.
Ekspozycja będzie dostępna od 22 kwietnia w sali wystawowej Opery i Filharmonii Podlaskiej, przy ul. Odeskiej 1.