Inne aktualności
- Budapeszt. Polskie spektakle na Olimpiadzie Teatralnej 07.06.2023 16:41
- Łódź. „Finisaż” - premiera w Teatrze im. S. Jaracza 07.06.2023 16:28
- Płock. Prapremiera teatralna bajki muzycznej „Kredki” Władysława Igora Kowalskiego 11 czerwca 07.06.2023 16:21
-
Kraków. W czerwcu pięć mistrzowskich monodramów w Łaźni Nowej 07.06.2023 15:51
- Tarnów. Wakacyjna podróż na „Maydaya” u Solskiego 07.06.2023 15:28
-
Warszawa. Irena Jun laureatką Nagrody im. Solskiej 07.06.2023 15:27
- Jelenia Góra. Laureat nagrody portalika24.pl czytał dzieciom w SP7 07.06.2023 15:19
-
Bydgoszcz. Ruszyły próby do „Ostatnich dni Eleny i Nicolae Ceauşescu” w Teatrze Polskim 07.06.2023 14:30
- Poznań. Agata Szymczewska nową prezes Towarzystwa Wieniawskiego 07.06.2023 14:17
- Chorzów. Czerwiec w Teatrze Rozrywki 07.06.2023 13:53
- USA. Anna Netrebko opuszcza Amerykę 07.06.2023 13:23
- Warszawa. VI Letni Festiwal Polskiej Opery Królewskiej „Opera Buffa” 07.06.2023 12:27
- Gdańsk. Plakat do spektaklu „Punkt zero" finalistą European Design Awards EDAWARDS 07.06.2023 11:34
-
Warszawa. Wkrótce premiera „Cukrów” w Centrum Sztuki Włączającej 07.06.2023 11:30
Święto Niepodległości na wesoło zafundowali białostoczanom muzycy i aktorzy z Fundacji "Teatr Latarnia" oraz Kapeli Batareja. W środę (11 listopada) wędrowali z piosenką między blokami po białostockich osiedlach. I tak trzeba świętować!
Chwile radości podarowali najpierw mieszkańcom okolic ul. Nowy Świat 14, następnie ul. Palmowej 2, a na koniec ul. Kraszewskiego 30a.
Magda, Julka, Zibi i Mateusz zatrzymywali się pod blokami i przygrywali na skoczną, ludową nutę. Mieszkańcy wyglądali z balkonów albo wychodzili przed klatki schodowe, podrygiwali, bo trudno było stać nieruchomo. Starsze osoby wynosiły krzesełka i przysłuchiwały się w skupieniu, dzieciarnia dyndała na trzepakach. Przy Nowym Świecie uraczono też grajków ciastem, bułkami i kompotem.
Tak muzycy zapraszali białostoczan do udziału: – Uchylcie okna, wyjdźcie na balkony z ciepłą herbatą, a my urządzimy Wam małą pograjkę. Może ktoś zechce rozruszać kości i zatańczy na balkonie walczyka, wykręci szalonego obera, a może ktoś z nami pośpiewa… Tak czy inaczej, wymieciemy covidowe smutki.