EN

14.03.2015 Wersja do druku

Białystok. W BTL-u premiera "Krzywej wieży"

Nowa premiera w Białostockim Teatrze Lalek. To "Krzywa wieża" rosyjskiej dramatopisarki Nadieżdy Ptuszkiny. W rolach głównych występują Andrzej Beya-Zaborski i Maria Jolanta Rogowska.

Oto moskiewskie mieszkanie pewnej pary. Ona - wieczna idealistka, On - niepoprawny lekkoduch. Wkradamy się cichutko do ich świata i podsłuchujemy. Śmiejemy się z ich dialogów, wzruszamy nieporadnością, wreszcie uświadamiamy sobie, jak dużo jest w nich z nas samych... Rosyjski tekst na "Scenie propozycji" Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek, wyjaśnia, że "Krzywa wieża" to obecnie jeden z najchętniej grywanych tekstów w Rosji. Sięgnęli po niego także białostoccy aktorzy - Andrzej Beya-Zaborski i Maria Jolanta Rogowska. Realizacja spektaklu na podstawie rosyjskiego tekstu to ich inicjatywa. Opieki artystycznej podjął się Wojciech Szelachowski, oprawę muzyczną przygotował Krzysztof Dzierma, a konsultacją scenograficzna zajął się Jan Polívka z Czechy. Spektakl powstaje w ramach "Sceny propozycji". Niełatwe charaktery i zagmatwane relacje "Krzywa wieża" Nadieżdy Ptuszkiny to na pierwszy rzut oka lekka, skrząca się dowcipem fa

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Skrząca się dowcipem farsa. Spektakl "Krzywa wieża" jak terapia

Źródło:

Materiał nadesłany

www.bialystokonline.pl

Autor:

Anna Dycha

Data:

14.03.2015

Realizacje repertuarowe