"Sprzedawcy gumek" w reż. Artura Tyszkiewicza w Teatrze IMKA w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Przeglądzie.
Trudno wyobrazić sobie teatr izraelski bez Hanocha Levina, ojca założyciela hebrajskiej dramaturgii, którego dramaty stanowią dzisiaj trzon repertuaru wielu teatrów w Izraelu. Po sukcesie "Kruma" i po publikacji tomu dramatów Levina staraniem ADiT ("Ja i ty, i następna wojna") coraz częściej trafia na polskie sceny - teraz stał się odkryciem Teatru IMKA Tomasza Karolaka. Sztuka Levina opowiada o trójce bohaterów, aptekarce Beli Berło i jej dwóch adoratorach. Szmuel Sprol odziedziczył po ojcu 10 tys. opakowań pierwszorzędnych prezerwatyw produkcji australijskiej, które teraz usiłuje spieniężyć lub zainwestować jako współwłaściciel apteki. Johanan Cingerbaj jest skromnym urzędnikiem miejskim, który nie cieszy się powodzeniem u kobiet dysponuje niewielkim kapitalikiem, który aptekarka chętnie zainwestowałaby w swoją kulejącą aptekę. Lata jednak mijają i wciąż nie dochodzi do ostatecznego wyboru partnera, bohaterowie żywiąc wyobraźnię mirażam