-Nigdy właściwie nie miałem luksusu wybierania ról. Grałem to, co mi proponowano, bo przecież z czegoś trzeba było żyć. Dopiero teraz mam komfort dokonywania wyborów - mówi WITOLD PYRKOSZ.
Szanuję go, podziwiam za talent, dobroć, otwartą głowę i dystans do tych wszystkich głupstw, dziejących się wokół nas - mówi o swoim przyjacielu, Witku, Jan Machulski. O sobie mówi najczęściej: trudny, marudny, ale pracowity. I jeszcze dodaje - o sfałszowanym życiorysie. Aktorstwo traktuje jako zawód rzemieślniczy, który należy wykonywać porządnie, jak wszystko, co robi się w życiu. Jest jednym z wielu dezerterów, który po latach spędzonych w Krakowie odszedł do Wrocławia. Największą popularność zdobył rolami w filmach: "Janosik", "Czterej pancerni i pies", a od kilku lat podbija serca publiczności w najpopularniejszym serialu telewizyjnym "M jak miłość". To właśnie za rolę Lucjana otrzymał od widzów Telekamerę 2004. Witold Pyrkosz [na zdjęciu] - aktor, o którym nikt nie potrafi powiedzieć choćby jednego złego słowa, wszyscy są zgodni: świetny fachowiec i wspaniały kolega, swoim poczuciem humoru potrafi rozbroić każdego. - Co do m