EN

16.03.2009 Wersja do druku

Łódź. Odsłonięto gwiazdę Edwarda Kłosińskiego

Znakomita aktorka i żona zmarłego w ubiegłym roku wybitnego operatora filmowego Edwarda Kłosińskiego, Krystyna Janda, odsłoniła w poniedziałek w Łodzi jego gwiazdę w łódzkiej Alei Gwiazd. W uroczystości towarzyszyli jej synowie (na zdjęciu), przedstawiciele władz miasta, ludzie teatru i filmu.

Niezwykle wzruszona Janda powiedziała, że jest to "wyjątkowy moment". Przyznała, że wielokrotnie spacerowała z mężem po ul. Piotrkowskiej, na której znajduje się Aleja Gwiazd, i oglądali gwiazdy innych wielkich artystów. Oboje byli przekonani, że marzeniem wielu osób jest mieć w tym miejscu swoją gwiazdę. Aktorka zauważyła, że teraz spacerujący ul. Piotrkowską będą też mogli patrzeć na gwiazdę jej zmarłego męża. Obecny na uroczystości prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki powiedział, że może jedynie zdjąć czapkę i pochylić się nad znanym artystą. Głos zabrał również rektor łódzkiej "filmówki" Robert Gliński. Przypomniał, że Kłosiński był wspaniałym operatorem, którego filmy przeszły do historii nie tylko polskiego kina, ale również do historii kina światowego. Jak powiedział, był człowiekiem, który "tworzył głową". Edward Kłosiński zmarł w styczniu ub.r., mając 65 lat. Był autorem zdjęć m.in. do wielu fil

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

16.03.2009