"Tysiąc i jedna opera" pióra Piotra Kamińskiego, wieloletniego współpracownika Polskiego Radia, zamieszkałego od 1981 r. we Francji i związanego z RFI, rozgłośnią France-Musique i miesięcznikiem "Diapazon", to dzieło niemające sobie równych na naszym rynku księgarskim - pisze Anna Woźniakowska w Dzienniku Polskim.
Podobno oba pokaźne tomy zawierają nie tytułowe tysiąc jeden oper, ale o kilka czy kilkanaście mniej. Nie liczyłam. Wiem natomiast z lektury dzieła, że w 1597 r. wykonanie we florenckim Palazzo Corsi pastorałki Dafne, którą do tekstu Ottavia Rinunciniego napisał Jacopo Peri, zapoczątkowało historię opery, że w XVII wieku dokonano 64 prawykonania dzieł operowych, a w XVIII stuleciu wystawiono po raz pierwszy blisko 230 oper. Największym zainteresowaniem twórców i melomanów cieszyła się sztuka operowa XIX wieku. Udokumentowane są prawykonania 426 muzycznych utworów scenicznych. W porównaniu z tą liczbą 257 pierwszych wykonań w XX wieku świadczyć może o kłopotach kompozytorów ze współczesnym pojmowaniem gatunku. Nie wiem, ile lat mrówczej pracy zajęło autorowi przygotowanie tak obszernego przewodnika po świecie opery. Nie pomylę się chyba, jeśli powiem, że przygotowywał się do tej pracy od młodości, że "Tysiąc i jedna opera" to dzieło