EN

27.08.2007 Wersja do druku

Wolałabym wyszorować scenę

- Dostawałam propozycje bez rozbieranek. Grałam głównie bohaterki w filmach politycznych i społecznych. Moralny niepokój. Pamiętam, że największym problemem była tzw. gołka w "Przesłuchaniu". No, ale jaka to była scena! Szeroko i pozytywnie komentowana nawet przez panów oficerów, którzy mnie potem naprawdę przesłuchiwali w stanie wojennym - KRYSTYNA JANDA rozmawia z Playboyem.

PLAYBOY W jakim ubraniu wyszła pani dziś na śniadanie? JANDA W szlafroku. PLAYBOY Czyli humor dopisuje? JANDA Ach, rzeczywiście, mój mąż powiedział kiedyś, że wystarczy zobaczyć, jak ubieram się na śniadanie i od razu wiadomo, w jakim jestem nastroju. Ale dziś mam niedobry dzień. Źle panowie trafiliście. PLAYBOY Nie pozostaje nam nic innego, jak mimo wszystko próbować panią rozbawić. JANDA A wiecie, że ja czytam PLAYBOYA? Często leży u mojego fryzjera. Raz też widziałam w klinice dentystycznej. Przeglądam sobie wywiady. Nawet mnie ciekawi, jakie panowie możecie mieć do mnie pytania... PLAYBOY Co by pani zrobiła, gdyby była playboyem? JANDA (Wybuch śmiechu) PLAYBOY Kiedyś powiedziała pani, że ma w sobie tyle energii, że gdyby była rolnikiem, zaorałaby całą Polskę. A gdyby była pani playboyem? JANDA A co robi playboy? Podrywa, tak? No"to chyba poderwałabym całą Polskę. Ale to musi być przecież potwornie nudne zajęcie. PLAYBOY P

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wywiad: Krystyna Janda

Źródło:

Materiał nadesłany

Playboy nr 9/09.2007

Autor:

Arkadiusz Bartosiak, Łukasz Klinke

Data:

27.08.2007