Szekspir i świat współczesny. Tak w Teatrze Nowym w Poznaniu postanowiono odczytać "Hamleta", którego reżyseruje Waldemar Śmigasiewicz. Chociaż premiera przewidziana jest dopiero na 12 maja, spektakl już teraz budzi duże emocje.
Przede wszystkim zaskakuje obsada. Hamleta gra Paulina Chruściel. To bardzo zdolna młoda aktorka, o czym mogliśmy się przekonać przy okazji "Wujaszka Wani", w którym zagrała świetnię Sonię. Ciągle nie ma odtwórczyni Ofelii. Z 14 kandydatek - żadna nie odpowiadała reżyserowi. Muzykę komponuje do "Hamleta" Krzesimir Dębski. - Ja się skupiłem na opowiadaniu o historii. Jednym z bohaterów w tej historii jest każdy, czyli ktoś, kto podejmuje los Hamleta. Ktoś, kto jest obarczony zrozumieniem tego świata - mówi o swoim odczytywaniu dramatu reżyser Waldemar Śmigasiewicz. Bardzo ważną rolę w tej inscenizacji wyznaczył reżyser duchowi i temu co się z nim wiąże. Duch domaga się zemsty, cierpi. Hamlet próbuje znaleźć inną wizję świata. Lepszą, to znaczy opartą na innych wartościach. Tak jak młodzi ludzie - próbuje nazwać rzeczy inaczej, dociec historii. Natomiast przesiąknięty tą przepowiednią szekspirowskiego ducha, czyli tej przeszło�