"Koszt życia" Martyny Majok w reż. Małgorzaty Bogajewskiej w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Katarzyna Flader-Rzeszowska w Teatrze.
Język bohaterów naszpikowany jest przekleństwami, które są wyrazem bezradności, zmieszania, złości, niekiedy przykrywają głębokie uczucia. Wszystko to udało się wydobyć aktorom w katowickiej realizacji Małgorzaty Bogajewskiej. Teatr Śląski po raz drugi zorganizował Międzynarodowy Festiwal Open The Door. Jego programowym celem jest zapraszanie do Katowic spektakli, dzięki którym - jak czytamy na stronie teatru - "możemy usłyszeć głos tych, których okoliczności, społeczeństwo, choroba, brak środków, uwarunkowania społeczne i socjalne, niepełnosprawność, zepchnęły na margines". Obok przedstawień z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy Belgii, pokazano polskie spektakle. Był znany już "Wieloryb. The Globe" z Krzysztofem Globiszem czy Teatr 21 z "Rewolucją, której nie było". Teatr Śląski przygotował prapremierę dramatu "Koszt życia" nagrodzonej Pulitzerem Martyny Majok. Dramaturgia bytomianki od wielu lat mieszkającej w Stanach Zjednoczonych