W piątek rusza 3. Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek dla Dorosłych "Metamorfozy Lalek". Tuż po uroczystym otwarciu białostoccy lalkarze pokażą brawurową wersję musicalu "Little Shop of Horrors".
Opowieść o pracowniku kwiaciarni i niecodziennej roślinie wykorzystująca rewelacyjną scenografię Michaela Vogla rozpocznie trwający do następnej soboty jedyny taki festiwal teatralny w Polsce. Jedyny, bo prezentujący sztuki wystawiane w teatrach lalek, ale dla widzów dorosłych. - Od kilku sezonów staramy się uświadamiać wszystkich dookoła, że teatr lalek jest nie tylko dla dzieciaków, ale też dla dorosłych z otwartą wyobraźnią - przypomina Jacek Malinowski, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek, który organizuje imprezę. Bo wystarczy mieć otwartą głowę, by w świecie teatru lalkowego odnaleźć prawdziwe emocje, a nawet niemal reporterskie opowieści. Tak będzie w przypadku przedstawienia "Pomnik". To sztuka powstała przy współpracy Elżbiety Chowaniec i Jifiego Havelki, opowiadająca o budowie i zburzeniu największego na świecie pomnika Stalina. Inspiracją do spektaklu był reportaż "Dowód miłości" z książki Mariusza Szczygła "Gottland". A