"Staś i Zła Noga" Tomasza "Spella" Grządzieli w reż. Bartłomieja Błaszczyńskiego w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Dominik Gac. Członek Komisji Artystycznej 25. Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Przyzwyczailiśmy się do dzielenia teatru na ten dla dorosłych oraz ten dla dzieci i młodzieży. Tymczasem teatr dla dzieci zazwyczaj nie jest teatrem dla młodzieży. Można spierać się o jakość propozycji dla widzów najmłodszych, nie ma jednak wątpliwości, że mają do dyspozycji szeroką ofertę artystyczną. Inaczej niż w przypadku ich starszych koleżanek i kolegów. Powody tej sytuacji są rozmaite, jeden wydaje się jednak szczególny - trudność w dotarciu do odbiorcy. Język musi przecisnąć się pomiędzy Scyllą fałszywej (i często żenującej) bliskości, a Charybdą paternalizmu. Problemem jest także tematyka. Szkoda czasu i wysiłku na wciąganie młodych ludzi w świeżo opuszczony świat baśniowych metafor i morałów. Artyści, którzy próbują skomunikować się z tym kręgiem odbiorców, stają więc przed niebagatelnym wyzwaniem. Tym bardziej cieszą ich w tej materii zwycięstwa, czego przykładem "Staś i Zła Noga" - spektakl będący efektem k