"Księżniczki i ziarnko grochu" Izabeli Degórskiej w reż. Valdisa Pavlovskisa w Teatrze Lalek Pleciuga. Pisze Małgorzata Klimczak w Głosie Szczecińskim.
Piękne lalki, pięknie ubrani aktorzy w pięknej scenografii. Baśnie Andersena wymagają pięknej oprawy i tak jest w przedstawieniu "Księżniczki i ziarnko grochu" w Pleciudze. Adaptacja klasycznych baśni Andersena - "Świniopasa" oraz "Księżniczki na ziarnku grochu" zagrana przepięknymi lalkami autorstwa wybitnego scenografa Paula Senhofsa to najnowsza premiera Teatru Lalek Pleciuga. Spektakl "Księżniczki i ziarnko grochu" na motywach tych dwóch wyżej wymienionych baśni w reżyserii Valdisa Pavlovskisa na pewno spodoba się najmłodszym widzom, chociaż starszym również. To powrót do klasycznego teatru lalkowego, w którym na pierwszym planie są lalki, aktorzy świetnie z nimi współgrają. To odpowiedź na zarzut, że teatry lalkowe odchodzą od lalek i stawiają na inne formy. Tutaj lalki mają się dobrze, a widownia śledzi z zapartym tchem ich losy. W tym przypadku księżniczki i księcia, który chwilami zamienia się także w Świniopasa. A wszystko komentu