EN

2.01.2019 Wersja do druku

Rafał Zawierucha wcielił się w postać Romana Polańskiego u Tarantino

Mówi o nim cała Polska. Rafał Zawierucha robi furorę w Hollywood. - To był dla mnie przepiękny rok - mówi Rafał Zawierucha, którego kariera rozkwita w Ameryce. Opowiedział nam o roli w filmie słynnego reżysera Quentina Tarantino. A także o nowej produkcji, w której bierze udział. Codziennie od rana do wieczora pracuje na planie, ale w święta odpoczywał u przyjaciół. Po raz pierwszy spędził je poza domem.

O ostatnim aktorskim sukcesie Rafała głośno było w całym kraju. "Polak u Tarantino!" - głosiły nagłówki największych gazet i portali. Branżowe media zachwycone, wszyscy dumni z osiągnięcia młodego aktora. To właśnie jemu powierzono rolę Romana Polańskiego w filmie "Once upon a time in Hollywood" u boku takich gwiazd jak Leonardo DiCaprio, Brad Pitt, Kurt Russell, Al Pacino, czy Dakota Fanning. Sam reżyser przyznał, że produkcja klimatem będzie przypominać uwielbiane przez jego fanów "Pulp Fiction" z 1994 roku. Nie tylko Tarantino Zdjęcia do filmu, na który z niecierpliwością czekają kinomaniacy, nagrywano w Los Angeles. A teraz Rafał gra w kolejnym amerykańskim filmie! Tym razem będzie to thriller "The Soviet Sleep Experiment", a nasz aktor zagra w nim jedną z głównych ról! - Zdjęcia w Minneapolis mam od rana do wieczora, a ekipa jest świetna! - mówi Rafał Zawierucha. - W filmie mam żonę, bardzo zdolną młodą aktorkę z Argentyny, która p

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rafał Zawierucha wcielił się w postać Romana Polańskiego u Tarantino

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Trybuna Opolska Nr 1

Autor:

Anna Bilska

Data:

02.01.2019