W wigilię świąt Bożego Narodzenia w wieku 79 lat zmarł Ryszard Marek Groński. Człowiek wielu talentów i wielu zawodów. Pisarz, satyryk, dziennikarz, kierownik literacki teatrów, znawca dziejów polskiej sceny kabaretowej i autor książek na ten temat, felietonista, scenarzysta filmowy, autor tekstów kabaretowych, poeta.
"Jako historyk lekkiej Muzy w Polsce XX wieku nie miał sobie równych, był w tej dziedzinie niekwestionowanym autorytetem. Jako autor kabaretowy był niezwykle wszechstronny - monolog, piosenka, skecz, blackout - wszystko to miał w małym palcu" - napisał o nim zaraz po jego śmierci Daniel Passent. Rzeczywiście - Ryszard Marek Groński był w dziedzinie kabaretu niekwestionowanym autorytetem. Każda rozmowa z nim na ten temat była prawdziwą przyjemnością. Właściwie zawsze znał odpowiedź na zadawane mu pytania, a gdy nie znał - wiedział, gdzie warto poszukać, albo kogo należałoby zapytać. W związku z tym można było do niego zwrócić z każdym pytaniem na tematy związane z kabaretem, estradą, piosenką. To, co odpowiedział zawsze było pomocne. Kilka razy miałem okazję osobiście się o tym przekonać. Współpracował z wieloma scenami, ale najsilniej związał się z dwoma teatrami warszawskimi: Syreną i Żydowskim, gdzie pełnił funkcję kierownika lit