"Mesjasze" Jana Czaplińskiego i Marcina Kąckiego wg György'ego Spiró w reż. Anety Groszyńskiej - koprodukcja XXVIII Festiwalu Malta w Poznaniu i Teatru Zagłębia w Sosnowcu. Pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
Inscenizacja Anety Groszyńskiej na Malta Festival jest intrygującą polemiką ze skandalizującą "Klątwą" Olivera Frljica. Możecie się wylegiwać na krzyżu, a nawet po nim skakać, ale nie namówicie mnie do tego, żebym robił to, co wy i podzielał wasze poglądy, bo mam własne i powinniście je uszanować. Taki jest sens prywatnie brzmiącej wypowiedzi Krzysztof Korzeniowskiego, grającego Sierżanta, weterana powstania listopadowego, ale i współczesnego katolika. W ten sposób teatr krytyczny o lewicowej wrażliwości zamiast wzywać do refleksji poprzez nie dla wszystkich zrozumiałe prowokacje, otwiera się na dialog. Do tej pory buksował w miejscu, starając się przelicytować "Klątwę" Olivera Frljica według Wyspiańskiego. Spektakl Groszyńskiej z sosnowieckiego Teatru Zagłębia nie jest inscenizacją powieści Gyórgyego Spiro o Kole Sprawy Bożej, czyli towiańczykach, w tym Mickiewiczu i Słowackim, którzy chcieli zbawić Europę polskim mesjanizmem.