Wiesława Michnikowskiego - zmarłego 29 września b.r. wybitnego aktora wspomina jego przyjaciel, Witold Sadowy.
Dnia 3 czerwca 2017 roku Wiesio Michnikowski skończył 95 lat .Trzy miesiące później 29 września zakończył życie. Bez niego ten świat stał się smutniejszy. Był człowiekiem pogodnym. O wielkim poczuciu humoru. Dobrym, wrażliwym i szlachetnym. Niezwykle skromnym. Co jest rzadkością w naszym środowisku. O silnym kręgosłupie moralnym. Kochał dom, rodzinę i ojczyznę. A także swój zawód, który uprawiał z miłością i pokorą. Wyrósł na wielkiego aktora. Wiele lat pracowaliśmy razem w Teatrze Młodej Warszawy, w Teatrze Klasycznym i Teatrze Rozmaitości. Było to bardzo dawno temu. W pierwszych latach po wojnie. Za dyrekcji Jana Kreczmara, Jana Świderskiego, Stanisława Bugajskiego i Emila Chaberskiego. Kochaliśmy teatr. Był dla nas wszystkim. Żyliśmy jak w kochającej się rodzinie. Był młodszy ode mnie o trzy lata .Naszymi mistrzami byli najwybitniejsi przedwojenni aktorzy i reżyserzy o wielkich autorytetach. Do Warszawy przyjechał z Lublina. Miał ju