Wojciecha Młynarskiego - wybitnego poetę i autora wielu znakomitych tekstów piosenek - wspomina Witold Sadowy.
15 marca 2017 roku po długiej i ciężkiej chorobie odszedł Wojciech Młynarski. Wspaniały człowiek. O silnym kręgosłupie moralnym. Uroczy kolega. Wielki Polak. Niepowtarzalna osobowość. Urodził się w Warszawie 26 marca 1941 roku. Jego korzenie sięgają słynnej rodziny Młynarskich. Stryjeczny wnuk skrzypka, kompozytora i dyrygenta Emila Młynarskiego. Twórcy i dyrektora Filharmonii Warszawskiej oraz dyrektora przedwojennego Teatru Wielkiego w Warszawie .W roku 1963 ukończył studia polonistyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Obdarzony wielkim talentem. Poeta, piosenkarz, kompozytor, autor piosenek, dramaturg, scenarzysta, tłumacz i reżyser teatralny. W latach 60-tych jako student zaczął działać w "Hybrydach". Potem związał się z kabaretami "Dudek" Edwarda Dziewońskiego i "Owca" Jerzego Dobrowolskiego. W Teatrze Ateneum realizował z ogromnym powodzeniem głośne spektakle muzyczne poświęcone Marianowi Hemarowi, Hance Ordonównie, Jacques'owi Brelowi i Włodzi