EN

16.03.2017 Wersja do druku

Młynarski nie powiedział jeszcze ostatniego słowa

Wojciech Młynarski pozostawił po sobie ogromne archiwum, w którym jest wiele nieznanych dotąd, nigdy niepublikowanych tekstów. - Mamy nadzieję, że uda się wydać dzieła wszystkie Młynarskiego - powiedział Michał Nalewski z wydawnictwa Prószyński.

Michał Nalewski jest redaktorem tomu "Od oddechu do oddechu", który ukazał się w styczniu tego roku. - To najpełniejsze jak do tej pory, choć nadal niekompletne wydanie wierszy i piosenek Wojciecha Młynarskiego. Trzeba pamiętać, że to jest książka, która ukazała się po kilku latach milczenia Młynarskiego, poprzedni jego tom wierszy ukazał się niemal dekadę temu. Sama idea książki pojawiła się pod koniec października zeszłego roku. Dzieci Wojciecha Młynarskiego - Agata, Paulina i Jan Emil - postanowiły stworzyć fundację, która zajmowałaby się spuścizną ojca. Takie było też życzenie Wojciecha Młynarskiego - mówił Nalewski. W pracy nad książką uczestniczyła cała trójka dzieci. - Spędzaliśmy całe noce dzwoniąc do siebie i wymieniając maile, zastanawiając się, które utwory powinny się znaleźć w tym wyborze, a z których zrezygnować, bo są już dzisiaj nieczytelne. Na ostatnim etapie pracy, kiedy korpus główny książki został

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Data:

16.03.2017