W czwartek w nocy po ciężkiej chorobie zmarł Edward Kusztal, jeden z najlepszych i najbardziej zasłużonych kieleckich aktorów.
Urodził się w 1939 roku w Kielcach. - Czas był bardzo nieodpowiedni. Tak naprawdę to dzieciństwa nie miałem - mówił nam kiedyś. Bakcylem aktorstwa zaraził się w Teatrze im. Stefana Żeromskiego. - To wszystko wina mojej matki. Trochę z nudów zabrała mnie na "Rewizora". Jak sztuka się skończyła, to już wiedziałem, że będę aktorem - wspominał. Kilka lat później, w 1960 roku, zdał egzaminy na Wydział Aktorski do Szkoły Filmowej w Łodzi. Był na jednym roku z Polą Raksą. - To były piękne czasy. Na korytarzu mijałem się z Polańskim - opowiadał w jednym z wywiadów. W 1964 roku podpisał angaż do teatru w Opolu. Po dwóch latach przeniósł się do Kielc. Tutaj stworzył swoje największe kreacje. Zagrał ponad sto ról w teatrze i około 80 w filmach. Grał m.in. u Wandy Jakubowskiej i Feliksa Falka. W 1995 roku tygodnik "Polityka" w swoim rankingu umieścił go w pierwszej 10. najlepszych kreacji tamtego roku. Pięciokrotnie był laureatem ple