Daniela Bargiełowskiego - aktora, reżysera i pisarza, który zmarł w lipcu - wspomina Witold Sadowy.
Po długiej i ciężkiej chorobie 23 lipca 2016 roku odszedł z tego świata Daniel Bargiełowski. Wspaniały, szlachetny człowiek. Aktor, reżyser teatralny i filmowy. Pisarz, scenarzysta i adaptator. Długoletni członek Związku Artystów Scen Polskich i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Cieszący się ogólną sympatią, pełen uroku kolega. W latach 1957-1960 był aktorem Teatru Narodowego a w latach 1960-1962 Teatru Ziemi Mazowieckiej. Od roku 1967 do roku 1979 etatowym reżyserem Teatru Telewizji Polskiej. Prywatnie mężem Krystyny Berwińskiej. Starszym o dziesięć lat bratem zmarłego niedawno Marka Bargiełowskiego. Urodził się w Starachowicach 18 listopada 1932 roku. Absolwent Wydziału Aktorskiego warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im Aleksandra Zelwerowicza. Rocznik 1957. Po dyplomie zaangażowany przez wielkiego Wilama Horzycę do Teatru Narodowego w Warszawie, stawiał tam pierwsze kroki na scenie. Debiutował rolą Syna w dramacie Stanisława W