Pracowite lato mają aktorzy Teatru Pinokio. W niedzielę po raz ostatni spotkali się z najmłodszymi widzami na prezentacjach w wozie metafizycznym. Nie oznacza to jednak, że przed nimi wakacje. W tym tygodniu artyści ruszają do Edynburga na festiwal Fringe, a w Łodzi startują z nowymi warsztatami.
Lato z Teatrem Pinokio przebiegało pod hasłem "Letnie punkty kultury". I oznaczało tyle, co spotkania z widzami w różnych okolicznościach. Były więc prezentacje etiudy "Stolik dla dwóch osób" Krzysztofa Ciesielskiego i teatr w cieniu, czyli parkowe spotkania w wozie metafizycznym. W ostatni weekend aż w trzech miejscach można było spotkać współpracujących z łódzką placówką aktorów Teatru Figur z Krakowa, którzy nie tylko opowiadali najpiękniejsze baśnie Andersena, ale także zapraszali widzów do wspólnej zabawy cieniami. Bo to w stylistyce teatru cieni opowiadane były historie, a miejscem spotkań był wóz metafizyczny. Artyści bawili w piątek w parku Górka Widzewska, w sobotę na skwerze Maksymiliana Kolbego na Górnej, a w niedzielę w parku im. A. Struga na Bałutach. Dopełnieniem spotkań była popołudniowa prezentacja filmu z cyklu "Kręcimy bramy" i wspólna zabawa. Wóz metafizyczny to niezwykły pojazd, który będzie sceną prezentacji tak