"Mary Stuart" Wolfganga Hildesheimera w reż. Agaty Dudy-Gracz w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Dionizy Kurz na swoim blogu.
Agata Duda-Gracz wyreżyserowała w teatrze Ateneum sztukę "Mary Stuart" napisaną przez Wolfganga Hildesheimera, niemieckiego dramaturga zmarłego w 1991 roku w Szwajcarii. Spektakl wystawiono po raz pierwszy w 1970 roku, a dzisiaj reklamują go w Warszawie ciekawe plakaty, a także wabi widzów gwiazdorska obsada z Agatą Kuleszą na czele. Przypomnę, że artystka została nagrodzona przez Stowarzyszenie Krytyków Filmowych Los Angeles jako najlepsza aktorka drugoplanowa za rolę w oscarowym filmie "Ida" Pawła Pawlikowskiego. Siedziałem w ciemnej sali teatralnej i z przyjemnością patrzyłem na znakomicie usposobionych artystów. W telegraficznym skrócie można powiedzieć, że kreacja Agaty Kuleszy była niezła, chociaż przeszkadzały mi fragmenty modlitewne oraz te, w których nawiązywała dialog z Bogiem. Nie były przekonujące w wykonaniu artystki, a wspomagane przez rozjaśniające, niebiańskie światło wydawały się infantylne. W tej sytuacji na pierwszy