Wprowadza nas też do paryskiego połświatka - ale już tego współczesnego - Pierrette Bruno w swej "Pepsie", bardzo francuskiej (też i w polskiej, czysto zrobionej wersji tekstowej) komediofarsie. Autorka napisała tę "Pepsie" dla siebie, a więc jako zawodowa aktorka zadbała przede wszystkim o rolę tytułową. Rola ta stała się wielką szansą dla młodziutkiej debiutującej aktorki Gabrieli Kownackiej, która prócz autentycznej młodości, urody i wdzięku wnosi na scenę sporo już sprawnego aktorstwa. Partnerują jej Włodzimierz Press w roli sympatycznego niedorajdy architekta Jean-Francois, Wanda Koczewska - pełna jak zawsze sublimowanego wdzięku i dyskretnej alegancji Marie Aurore, Andrzej Fedorowicz - zakochany w Pepsie południowoamerykański biznesmen Hatch i Jarema Stępowski - zabawnie dystyngowany kamerdyner Cyprian. I autorka i teatr, wychodząc z dość śliskiej ekspozycji (architekt i jego arystokratyczna żona korzystają z intymnych
Tytuł oryginalny
Cztery recepty na śmiech (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 235