EN

5.07.2010 Wersja do druku

Elektryzująca opera

"Tannhäuser" w reż. Laco Adamika z Opery Śląskiej w Elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu. Pisze Maria Sztuka w Śląsku.

Kiedy w 2001 roku Opera Śląska w Bytomiu, dla uczczenia 100-lecia gmachu, w którym mieści się od 1945 r. jej siedziba, przygotowywała premierę "Tannhausera" Ryszarda Wagnera, Barbara Kędzierska, scenograf spektaklu postawiła sobie zadanie: osiągnąć monumentalność a nie pokazywać przepych i bogactwo. Było to trudne zadanie. Wszak łatwiej na niewielkiej scenie omamić widza atrybutami dobrobytu, niż przytłoczyć znamionami monumentu. Ale teatr to magia i gra iluzji. Przedstawienie wyreżyserowane przez Laco Adamika odniosło sukces a "Tannhauser" po długiej nieobecności powrócił na bytomską scenę. Po 9 latach historia średniowiecznego minnesingera zaistniała w niezwykłej scenerii - wśród wysmukłych fasad, olbrzymich stropów, w atmosferze pruskiego zamczyska, czyli w 90-letniej Elektrociepłowni Szombierki. Genialny pomysł. Tym razem nie trzeba było uciekać się do iluzji. Pogodny sobotni wieczór, 24 kwietnia, pokazał obiekt w pełnej jego krasie a sp

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Elektryzująca opera

Źródło:

Materiał nadesłany

Śląsk nr 6

Autor:

Maria Sztuka

Data:

05.07.2010

Realizacje repertuarowe